Jedynym właściwym strojem do konnej jazdy dla damy była amazonka. Wyróżniała ją przede wszystkim asymetryczna spódnica, znacznie dłuższa z jednej strony, aby dobrze przykryła nogi kobiety siedzącej w damskim siodle. Po zejściu z konia dłuższą stronę spódnicy podpinano za pomocą odpowiednio umieszczonego guzika i pętelki, dzięki czemu jej właścicielka mogła wygodnie się poruszać.

Spódnica amazonki, początkowo bardzo fałdzista, stawała się z upływem czasu coraz węższa, a pełne przykrycie, zamiast obfitych fałd tkaniny, gwarantował staranny krój. Amazonki miały także obowiązkowo dopasowany stanik (zazwyczaj przypominający strój męski). Kolory obowiązywały ciemne – czarny, granatowy, brązowy, ciemnozielony. Strój był prawie pozbawiony ozdób, poza najwyżej jedną skromną broszką.

Elegancka kobieta do amazonki zawsze zakładała cylinder z woalką.

 

Najwłaściwszym materjałem na amazonkę jest sukienka w ciemnym kolorze; stanik gładki zapinany z przodu na guziki, ma baskinę z tyłu rozciętą, z wyłożonemi klapkami, podszytemi aksamitem i kołnierzyk stojący, aksamitny. Przystrojenie stanika stanowią grube jedwabno sznury z kwastami, przechodzące od ramion przez plecy i naszyte na wcięciu w pasie.
Niezbyt wysoki cylinder opasany jest woalką z jedwabnej gazy, koloru popielatego lub tego co amazonka, przepiętą dużą lawową klamrą.

Amazonka, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1874

 

W kroju amazonek prawie żadna nie zaszła odmiana, staniki muszą być gładkie z krótką baskiną, a cała sztuka zależy w tak zręcznem ułożeniu, zaprasowaniu i zaszyciu fałd, żeby spódnica leżała z przodu i z boków zupełnie obcisło, a jednak wcale nie krępowała poruszeń kolan i pozwalała dogodnie kierować koniem; dla tego też dziś robota amazonek wymaga nader zręcznej i wprawnej ręki. Rękawy gładkie, obcisłe powinny być zapinane przy ręce na 3 lub 4 guziki; rękawiczki ze sztylpami, cylinder opasany długą gazową woalką.

N. 1. Ubranie do konnej jazdy, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1877

 

Do amazonek bardzo modne są białe sukienne kamizelki, wyglądające z pod stanika z długą baskiną, zapinanego tylko w górze. Kołnierzyk płócienny i krawatka koronkowa zwana ,,Marquise'' dopełniają ubranie.

Tygodnik Mód i Powieści”, 1879

 

O amazonce z jej obowiązkowym krojem, niewiele da się powiedzieć. Materjał musi być w dobrym gatunku, dość ciężki, a układający się w regularne, sztywne fałdy.
Stanik po większej części bywa gładki, bez dodatkowych ozdób; jeśli jednak ma być czemś przybrany, to przystrój ten powinien mieć formy symetryczne, ściśle przylegające, bo styl amazonki niedopuszcza przybrania fantazyjnego, fruwającego.
Na chłodną porę przybranie z futra lub pluszu wygląda nader szykownie.
Cylinder, opasany chroniącą od wiatru i kurzu woalką, albo stosowany, okrągły kapelusik filcowy z piórkiem, lub kokardką, oraz długie rękawiczki, dopełniają kostiumu amazonki.
Amazonki po większej części robione bywają z materjałów szewiotowych i kortowych, lekkich, strojniejsze są aksamitne, lecz niepraktyczne, z powodu małej ich odporności względem wpływów niepogody i za prędko się wycierają.
Najczęściej używane kolory są: czarny i granatowy. Ciemnozielony odpowiedni jest do maści konia siwego, a ciemnoszafirowy do bułanego. Pierwsze dwa kolory dobrze się zgadzają z jakąkolwiek bądź, maścią używanego do przejażdżki konia.

Szyk! Czyli sztuka ubierania się gustownie (poradnik dla kobiet), Warszawa 1890

 

Od wielu już lat wiedeńskie mody skłoniły damy, konnych przejażdżek używające, do przyjęcia krótkich amazonek; bywają one najczęściej ciemnego koloru, czarne i granatowe. Kapelusik, jeżdżąc na wsi, wystarcza zwyczajny, okrągły filcowy. W miastach, gdzie są w ogóle większe wymagania, trzeba się zastosować do przyjętego zwyczaju, biorąc na głowę nizki cylinder.

Wanda Reichsteinowa-Szymańska, Poradnik dla młodych osób w świat wstępujących, ułożony dla użytku tychże przez Wielkopolankę, Poznań 1891

 

Osoby niebędące jeszcze obeznanemi dokładnie z sztuką, jeżdżenia konno, co nie jest znowu tak bardzo łatwem, powinny zrazu rozpuścić na wiatr swoje piękne włosy, ponieważ, choćby najlepiej zapięte, skore zaczną, spadać wśród jazdy, nietylko iż są powodem bardzo niemiłego uczucia, ale nawet i względnie mogą, spowodować bardzo niemiłe następstwa, przeszkadzając młodej amazonce w zajmowaniu się koniem.

Wanda Reichsteinowa-Szymańska, Poradnik dla młodych osób w świat wstępujących, ułożony dla użytku tychże przez Wielkopolankę, Poznań 1891

 

Najlepszymi do konnej jazdy okazały się buty z nizkiemi korkami angielskimi. Oprócz tego koniecznie są potrzebne skórzane spodnie, na zewnątrz pokryte suknem, pod kolanem dobrze przylegające. Do kapelusza przypięty woal wygląda tak zupełnie stosownie, jak gdyby kto na konia wystroił się w kwiaty, wstążki i inne tego rodzaju ozdoby. Nawet nie wypada zawieszać łańcucha do zegarka, kontentując się tylko w tym razie sznureczkiem czarnym jedwabnym. Ubiór skromny, prosty, jest pierwszym warunkiem dla eleganckiej amazonki, która pragnie należeć do dobrego towarzystwa. Do dokończenia ubioru potrzeba jeszcze długich rękawiczek z skóry jelonkowej i małej szpicruty, albo nachajki.

Wanda Reichsteinowa-Szymańska, Poradnik dla młodych osób w świat wstępujących, ułożony dla użytku tychże przez Wielkopolankę, Poznań 1891

 

Moda, ta kapryśna, zmienna moda, łaskawszą jest dla amazonek. Są pewne, ściślej określone przepisy, które tylko od czasu do czasu małym zmianom ulegają. W stroju tym zawsze powinno się dążyć do jak największej prostoty w liniach, jak najmniej dodatków, upiększeń, rzeczy odstających, fruwających z wiatrem, a będzie on zawsze correct.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Koszula, aby była zupełnie dogodną, to jest, zbytnią ilością fałd nie ugniatała nogi założonej na kulę, powinna być znacznie krótszą od ogólnie używanych koszul damskich, to jest dochodzącą do połowy uda. W dnie chłodne, koszulę płócienną najlepiej zastąpić jest koszulką wełnianą, trykotową, która, będąc równie krótką, i z rękawami, chroni od przeziębienia, a nie zawadza ani nie krępuje ruchów.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Gorset stanowi ważny szczegół w toalecie amazonki. Należy przeto obstalowując gorset do konnej jazdy, baczyć, aby był: miękki, dosyć wysoki w górze, z drobnymi fiszbinkami lub włosienią do podtrzymania gorsu, krótki w dole, t. j. aby brykla (zawsze miękka i elastyczna) począwszy od pasa była długą na mniej więcej 10 cent. (stosownie do figury). Na biodrach gorset taki musi być mocno wycięty, i zwłaszcza bez stalek w bokach, które niemiłosiernie tamują swobodę przeginania się w pasie w prawo i w lewo, przechylanie zaś stanowi niezmiernie ważną kwestyę w równowadze siedzenia na koniu.
Zamiast tych stalek, dają się dwa elastyczne fiszbiny, krzyżujące się w pasie po nad biodrami, lub bardzo miękki prosto idący fiszbin. Gorset do konnej jazdy, jeżeli dobrze jest zrobiony, bynajmniej nie jest mniej zgrabnym od innych; podług mnie nawet, o wiele korzystniejszym jest równie pod względem hygieny, jak i estetyki.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Nie potrzebuję chyba mówić, że wszelkiego rodzaju spódniczki pod amazonkę są okropnie shocking – lecz najwięcej shocking jest brak spodni.
Z długiego doświadczenia radzę wam, łaskawe czytelniczki, nigdy innych nie używać jak trykotowych. Mają one tę wielką wyższość nad wszelkiemi sukiennemi, kortowemi, łosiowemi i t. p., że lepiej od każdych innych przylegają do nogi, nie robiąc zbytnich fałd a tem samem nie ugniatając i nie kalecząc skóry, że zgrabniej rysuje się noga, i że są praktyczniejsze i tańsze.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Buty wysokie (bottes Chantilly) niezbędne są w stroju amazonki zupełnie correct, lub do jazdy spacerowej i polowań par force; nie powiem jednak, by w codziennej jeździe maneżowej były koniecznie potrzebne; tu, nawet zwyczajny bucik (aby nie płytki), przyjemniejszy jest w użyciu: raz, że nie jest tak ciężki, a powtóre, iż czucie w dotknięciu szenkli może być subtelniejsze, nie będąc opancerzone wysoką cholewą.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Suknia amazonkowa, zrobiona bez zarzutu, jest prawdziwą sztuką krawiecką. O ile dawniej, amazonkę fałdzistą, z długim ogonem, byle szwaczka była w stanie zrobić, o tyle dziś używane spódnice do figury i specyalne staniki, tylko wtajemniczony w sekreta kroju tej specyalności krawiec lub szwaczka, może dobrze zrobić.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Spódnica amazonki składa się z dwóch kawałków, t. j. przodu i tyłu. Ważną bardzo kwestyę w krajaniu amazonki stanowi położenie nitek idących w materiale; mało komu wiadomo, iż tylko idące w skośnej linii od kolana ku lewej dolnej stronie spódnicy, nie robią poprzecznych fałdów tak szepcących amazonkę, a jednak łatwo zrozumieć iż: to, co będzie ukośnem, gdy dama stoi na ziemi, będzie znajdować się w linii prostej, gdy amazonka usiądzie na siodle i wzniesie prawe kolano ku górze. Z lewej strony amazonka powinna być długości zwykłej sukni, t. j. prawie dotykać ziemi.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Spódnica zrobiona do figury, powinna opadać równo i prosto ku dołowi, by jednak nie podnosiła się i nie wysuwała na prawą stronę przy szybszym chodzie konia, umieszcza się dwie pętelki z szerokiej taśmy gumowej, po pół łokcia każda, które się zakłada: 1-a za obcas u prawego bucika, 2-ga na palce lewej nogi, przed włożeniem jej w strzemię. Gdy gumy owe są w dobrem miejscu przyszyte i w miarę silnie obciągają spódnicę, amazonka podczas długiej nawet przejażdżki, nie potrzebuje prawie ani razu poprawić spódnicy.
Nie należy nigdy wszywać w obrąb ciężarków ołowianych, które zamiast obciągać spódnicę, niepotrzebnie ją tylko poruszają przy bujaniu się w ruchu i denerwują konia bijąc go ciągle po boku.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Na drugiej zaszywce na prawem kolanie przyszywa się małą płaską pętelkę z tasiemki jedwabnej, którą, skoro amazonka znajduje się na ziemi, zapina się na mały guziczek przyszyty z tyłu spódnicy na zaszewce pod fraczkiem stanika. W ten sposób podpięta spódnica bardzo zgrabnie wygląda i nie przeszkadza swobodnie chodzić damie.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Wszelkie guziki wypukłe i błyszczące nie są correct; tylko płaskie taśmowe lub rogowe, używane do męzkich ubrań, są odpowiednie.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Co zaś do kolorów – stanowczo czarny, ciemno-granatowy, ciemno-brązowy i ciemno-zielony są najlepsze; na lato, można wybierać między odcieniami: popielatym i żółtawym (cocher). Zresztą, mówić chyba nie potrzebuję, że wszelkie jaskrawe kolory i materiały deseniowe, na amazonki są niestosowne.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Do polowań par force, używane są tak przez panów jak i panie, czerwone rejtroki. Fason damskiego czerwonego rejtroka, w niczem nie różni się od zwykłego stanika amazońskiego i robionym zwykle bywa z cienkiego pąsowego sukna ze złotemi guzikami.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Jako uzupełnienie ubrania amazonki, niezbędny jest biały płócienny kołnierzyk (faux col) i mankiety, przytem kołnierzyk stanika powinien być spięty broszką, ale bardzo skromną, najlepiej srebrną oksydowaną, w rodzaju sportowym, to jest: podkową, strzemieniem lub t. p. Wszelka inna biżuterya, czy to broszki złote, brylantowe, czy kolczyki lub bransolety stanowczo należy wyłączyć – dobre to dla écuyèrek cyrkowych, ale kobieta dystyngowana, ubiera się do konia jak najskromniej.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Jedyne, dobre ubranie głowy, jest bezwarunkowo - cylinder czarny świecący, lub na lato popielaty matowy. Rozumie się, iż o fasonie jego nie mogę wyrzec nic stanowczego gdyż co rok się zmienia, idąc ręka w rękę z modą cylindrów męzkich – nadmienię tylko, iż cylinder damski powinien być lekki, z podszyciem cienko podwatowanem by nie ugniatał w czoło i miał zawsze przyszytą gumkę, zapinaną pod włosami.
Na wsi, można sobie pozwolić na pewną swobodę pod względem cylindra, i zastąpić go kapeluszem filcowym lub nawet słomianym, lecz zawsze w rodzaju męzkich kapeluszy.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Bez względu na chwilową modę – uczesanie damy do jazdy konnej musi być niezmienne, t. j. tak zwane uczesanie angielskie. Dość silnie spleciony warkocz, okrągło ułożony tuż nad karkiem, lecz nie zwieszający się, należy przypiąć długiemi szyldkretowemi lub rogowemi szpilkami, a można być pewną, że uczesanie takie, przy najforsowniejszej jeździe nie rozrzuci się.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Umiejętne, zgrabne włożenie cylindra, wiele bardzo nadaje elegancyi i finezyi w rysunku damy na koniu; tylko dobrze nasunięty na czoło, prawie tuż nad brwiami włożony kapelusz, mocno się trzyma, i ładnie wygląda. Nie ma nic śmieszniejszego, jak cylinder włożony na tył głowy – nadaje to wyraz twarzy roztrzepany i jakby przestraszony.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Woalka, cieka tiulowa, mijająca cokolwiek koniec noska, i zawiązana na małą kokardkę z tyłu cylindra, stanowi dokończenie ubrania głowy, szczególniej do jazdy spacerowej, gdyż chroni oczy od pyłu i muszek.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

Rękawiczki w dobrym guście, praktyczne przytem są z grubej skóry glansowanej, z szerokiemi naszyciami, zapinane na 3 lub 4 guziki, w odcieniach ciemno-żółtych, lub czerwonawo-brązowych. Cokolwiek więcej excentrique, choć ładne, są rękawiczki białe glansowane, z czarnemi szerokiemi naszyciami. Używane dawniej, i niestety, do dziś dnia u nas dające się widzieć rękawiczki zamszowe, z wielkiemi wyłożonemi mankietami na wierzch rękawa, radziłabym oddać do muzeum starożytności.
Rękawiczki do konnej jady powinny być zawsze większe, przynajmniej o ¼ numeru od innych, i mieć długie palce, by cugle mogły być dobrze trzymane.

Maria Wodzińska, Amazonka. Podręcznik jazdy konnej dla dam, Warszawa 1893

 

N. 17—24. Ubranie do jazdy konno. Krój N. XIII.
Wbrew formie wszelkich innych sukien, które moda tak bardzo rozszerzyła, amazonka pozostała wązką i rękawy nawet zachowały krój gładki i wązki jak męskie. Model był z mięsistego prążkowanego materyału czarnego wełnianego. Podszewka i wierzch stanika krają się jednakowo podług fig. 70 — 78; pod przody jak zwykle do amazonki daje się płótno przestębnowane; małe zgrabne ranwersy są do linii kropkowanej na fig. 70 podszyte materyałem. Spódnicę amazonki kraje się podług fig. 79, wykończenie i podszycie od spodu wskazuje ryc. 22, zastrzegamy jednak, że tylko bardzo biegłe w krawiecczyźnie osoby mogą podjąć się uszycia amazonki i poprawnego dopasowania na kolanach-inaczej będzie się ciągnęła lub marszczyła na osobie. W górze podszyty pasek 6 cent. szeroki z płótna i materyi. Kapelusz nizki cylinder opasany wstążką repsową 10 c. szeroką, z lewego boku zapiętą wysoką rozetą. Rękawiczki matowe do prania zapinane na guziki, albo glansowane z szeroką sztywną sztylpą. Szpicruta z rączką szyldkretową 15 c. długą, zdobną okuciem srebrnem.
N. 25. Gorset do jazdy konno. Krój N. XIX.
Rycina 25 przedstawia gorset odpowiedni i dogodny nietylko do jazdy konno ale do powożenia, wiosłowania i t. p. gdyż zostawiając zupełną swobodę ruchów, obejmuje tylko górną część figury. Boczki i dolna część przodów i pleców idąca nakształt paska dana jest z elastyki, reszta części krajana z drelichu. Odszycie dopełnia się tak samo jak zwykle; ramiączka dodane z kawałków grubej taśmy 2'/2 c. szerokiej, 42 c. długich.

„Tygodnik Mód i Powieści”, 1893

 

W porze wiosennej i pierwszej połowie lata, nim nastaną męczące upały, przejażdżki konno znajdują najwięcej zwolenniczek, podajemy więc kilka szczegółów o ubraniu do jazdy konno. Amazonka szyje się z cienkiego sukna, lub z materyału trykotowego (jersey), bez podszewki pod całe bryty, lecz niezbędną jest w górze i w miejscach, gdzie się suknia więcej wyciera. Ażeby spódnica nie przekręcała się na bok, dodane są od spodu taśmy elastyczne, przytrzymujące ją na figurze; przy staniku zaś są małe patki przyszyte niewidocznie pod baskiną i zapinane na guziki przyszyte do sukni. Z tylu bryty można podpiąć w górze na patkę i guzik, których przyszycie trzeba wymierzyć na osobie; podpięcie to kryje baskina, a wsiadając na konia łatwo odpiąć patkę. Stanik wymaga bardzo starannego odszycia i doskonałego dopasowania do figury, żeby nie marszczył się lub nie ciągnął na osobie; oprócz podszewki atłasowej, w niektórych miejscach trzeba go umiejętnie podwatować, aby brzeg gorsetu nigdzie się nie odznaczał. Szwy pleców są stębnowane podwójnie, podobnie jak w ubraniach męskich. Baskina w około dość długa, paletocikowa, leży bardzo zgrabnie; mały podłużny wykrój pod szyją zapełnia szmizetka z kołnierzykiem stojącym męskim, związanym długą krawatką zapiętą gładko ozdobną szpilką. Ażeby cała figura miała swobodę ruchów, do jazdy konno bierze się gorset krótki i nizki. Elegantki noszą pod spód rodzaj trykotów jedwabnych, to jest pończoch połączonych z wyciętym stanikiem na gorset, a zamiast spódniczki krótkiej kładą majtki z czarnego trykotu, sięgające za kolana i przyciśnięte cholewkami od wysokich bucików ze świecącej skórki, na nizkich obcasach. Rękawiczki powinny być zupełnie obszerne, aby ręce miały swobodę i siłę do kierowania koniem. Kapelusz zwykle nasi się filcowy z okrągłą główką, zwany melonikiem, ale do strojnej amazonki używa się wysoki, podobny do męskiego cylindra.

O ubiorach, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1894

 

W N-rze 15 Tyg. Mód przedstawiliśmy już amazonkę i przybory dojazdy konno, dziś dla zwolenniczek sportu dajemy ubranie naśladowane podług najświeższego i wytwornego paryskiego modelu. Bez zaprzeczenia Francuzki posiadają wyjątkowy dar tworzenia całości szykownej, pięknej i zastosowanej do pory, miejsca i warunków osobistych. Poprzednia amazonką doskonale służyć będzie na wsi, lub do przejażdżki rannej dla ruchu i zdrowia, dzisiejszy model jako przeznaczony w Paryżu do spacerów w lasku Bulońskim odznacza się szykiem i elegancyą wartą popisu w liczniejszej kawalkadzie. Niezmiernie robi do twarzy biała kamizelka; jasny krawat męzką formą zapięty na
stojącym kołnierzyku i mankiety płócienne. Otwarte przody stanika z dwoma rzędami guzików zasłonięte w górze szerokiemi ranwersami aksamitnemi, złączonemi takimże kołnierzykiem wykładanym. Rękawy stosownie do wymagań mody rozszerzone są w górze, u ręki wykład aksamitny. Bukiecik świeżych kwiatów ożywia ubrania.

Ubranie do jazdy konno, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1895

 

Czytelniczki nasze spędzające lato na wsi uprzyjemniają sobie pobyt jazdą konno, pływaniem łódką, jeżdżeniem na welocypedzio i t. p. w przeszłym kwartale przedstawiliśmy modele toalet do wszelkiego rodzaju sportu i do gier na świeżem powietrzu, dziś dodamy tylko najświeższe szczegóły. Na amazonki najmodniejsze jest cienkie sukno czarne lub granatowe; stanik obcisły z krótką baskiną, z kołnierzykiem wysokim obciskającym szyję. Krawatka męzka fularowa lub z kreponu zapięta szpilką z amblematem myśliwskim lub sportowym. Kapelusz wysoki, rozszerzony u dołu i dobrze zachodzący na głowę, włosy upięte niżej niż każe nosić moda obecna. Bucik z lakierowanej skórki, przy lewym zakłada się mała ostroga; rękawiczki z kozłowej skórki białej z grubem wyszyciem tegoż koloru, szpicruta leciutka, ozdobna z gałką srebrną lub złotą. Do codziennych przejażdżek na wsi niekonieczny ubiór tak wytworny; przy krótkiej spódnicy stanik może być otwarty na kamizelce białej lub kolorowej, krawatka związana w węzeł, kapelusz z okrągłą główką tak zwany melonik z filcu czarnego lub ciemnego.

O ubiorach, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1895

 

Przechodzimy z kolei do opisu ubrania do jazdy konno — mając na myśli osoby uprawiające ten rodzaj sportu stale, nie tylko dla przyjemności ale i dla wzglęgów hygienicznych, przedstawimy kostium szykowny dogodny i praktyczny, nie zaś fantazyjną amazonkę jakiej używają osoby jeżdżące dla fantazyi i chcące popisywać się w czasie przejażdżki konno, tak jak popisują się strojami w salonach. Do częstego użytku najwłaściwszy kostium pełen prostoty, zapięty wysoko pod szyją i dopełniony gładkim płóciennym kołnierzykiem, którego najważniejszą zaletą jest poprawny krój — zgrabna amazonka to arcydzieło sztuki krawieckiej, którego nigdy dobrze nie wykonają niewprawne ręce zwykłej szwaczki. Jako kolor radzimy granatowy — bo trwały w użyciu nie zmieniający się od wpływu powietrza lub słońca; czarny łatwo rudzieje, zielony pełznie, jasne odcienia opatrują się prędko; ciemny popielaty jest może najtrwalszy, ale granatowy korzystniejszy dla młodych osób. Materyał najodpowiedniejszy stanowi sukno w wyborowym gatunku, które trwałością opłaca wysoką cenę. Na stanik można dobrać lżejszy gatunek w tym samym kolorze. Spódnica nie powinna być zbyt długa, gdyż im jest dłuższą tem w razie wypadku grozi większem niebezpieczeństwem zaplątania się nóg lub zaczepienia i wleczenia za koniem. Gdy amazonka jest na siodle, spódnica powinna spadać prawie prostopadle, a równolegle do części dolnej podnosząc się lekko do przodu, unikając przez to podobieństwa do worka. Elegantki dbające o dobrą formę sukni przymierzają ją siedząc na koniu — w pracowniach zagranicznych mają konia drewnianego z siodłem, tak jak dawniej manekiny do innych sukien. Sukno ciężarem swoim opada dostatecznie, nie potrzeba wszywać u dołu ciężarków ołowianych, albo dawać elastyki obciągające. Z prawego boku jest w sukni naddanie na kolano, w dobrym kroju po umieszczeniu się na siodle i zgięciu nogi, spódnica sama obciąga kolano prawe. Środek sukni powinien być oznaczony wyszyciem na pasku i przy kładzeniu trzeba zwracać aa to uwagę.
Stanik powinien leżeć gładko, byle nie ściskał figury, to samo i rękawy — dla zachowania całej gracyi amazonka musi mieć zupełną swobodę ruchów, którą traci, gdy ma ściśniętą figurę i ciasne rękawy. Gorset do jazdy konno musi być krótki na biodrach, z cienkiego materyału i z bardzo giętkiemi stalkami. Koszula używa się krótka, wycięta i dopełnia ją bluzka z rękawami i gorsem jak przy męskiej bieliznie. Majtki pod amazonkę podobne krojem do spodni, są, stosownie do woli bardzo długie lub krótsze, sięgające do cholewek od bucików wysokich. Amazonki używają bucików ze skórki naturalnego koloru, lakierowanych, sznurowanych lub wciąganych na wzór butów męskich. Przy tych ostatnich noszą majtki trykotowe przedłużone zarazem w pończochy.
Kapelusz najpraktyczniejszy jest filcowy z główką okrągłą jak melon, przytrzymany elastyką, lub przypięty do włosów zwiniętych ściśle i mocno przypiętych. Wykwintny kostium uzupełnia nizki cylinder — woalka jest niepotrzebna, często nawet niedogodna, więc ją odrzucono. Krawatki modne w jasnych kolorach, n. p.: niebieska pikowa długa a wązka, którą wiąże się w prosty węzeł; inna formą plastronu przepięta szpilką z podkową, lila lub różowe wiązane w kokardę z równych pukli i końców. Chusteczki batystowe z obrębem odznaczonym kratką ażurową, naznaczone literą lub imieniem całem jakby napisanem i podkreślonem zamiast zakrętu szpicrutą; używają także batystów kolorowych haftowanych biało.

O ubiorach, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1896

 

Tualetowe przybory do konnej jazdy.
Rycina Nr 10—18.
Nr 10 wskazuje gors biały płócienny, połączony z takimże wysokim kołnierzem, zakończonym maleńkim, wykładanym i podwiązanym czarnym jedwabnym krawatem. Następne numera: nowego fasonu kołnierzyk stojący, zakończony ażurem (odpowiednie do niego mankiety mają zamiast trzech po dwa zęby), okrągły kapelusz z jedwabnego, szarego filcu, przybrany wązkiem boa ze strusich szarych piór, szpicruty oprawione w oksydowane srebro, rękawiczki z mocnej, glansowanej skóry w kolorze brudno-czerwonym, na podszewce w kratę, szpilka do krawata, w kształcie złotej podkowy z rzemykiem. brelok, złote strzemię i szpicruta, broszka, podkówka wysadzana brylantami lub rubinami.

„Bluszcz”, 1899

 

Dama, siadając na konia, powinna być ubrana według najświeższej mody, ale nigdy nie trzeba przywdziewać strojów fantastycznych, gdyż damę, ubraną zbyt jaskrawo lub wyszukanie, można przyjąć za cyrkówkę.

Mieczysław Rościszewski, Dobry ton, Warszawa, Lwów, 1905

 

Młoda Jadwiga Sikorska jeździła konno tylko w czasie wakacji i to bez damskiego siodła, ale i tak starały się z siostrą odtworzyć prawidłowe amazonki:

Ponieważ wtedy kobiety jeździły konno jedynie po damsku, w odpowiednio długich i rozciętych amazonkach, których poły spływały z obu boków konia, zakrywając nogi jadącej damy – więc i my, choć dzieci jeszcze i mimo że nam jazda taka była bardzo niewygodna, nie odważyłyśmy się siadać na męskim siodle po męsku. I to pomimo że w naszych wycieczkach przeważnie nikogo nie spotykałyśmy. Ale mógł nas ktoś zobaczyć i zgorszyć się; to wystarczało, aby się męczyć przez kilka godzin. Zamiast amazonek wkładałyśmy na siebie jak najdłuższe i bardzo fałdziste spódniczki, które pozwalały na „przyzwoite” siedzenie na koniu.

Jadwiga z Sikorskich Klemensiewiczowa, Przebojem ku wiedzy. Wspomnienia jednej z pierwszych studentek krakowskich z XIX wieku, Warszawa 1961

 

Przy sposobności owych amazonek, do których nieodzownie elegancka dama musiała mieć na głowie lśniący niski cylinderek, na wpół męskiej formy, przybrany lekkim powiewającym szalikiem, „glansowane” rękawiczki i szpicrutę w ręku (myśmy też jeździły i chodziły zawsze w kapeluszach, choć nie w cylinderkach) – wspomnę tu i o innych współczesnych strojach kobiecych.

Jadwiga z Sikorskich Klemensiewiczowa, Przebojem ku wiedzy. Wspomnienia jednej z pierwszych studentek krakowskich z XIX wieku, Warszawa 1961

 

Więcej przykładów amazonek można zobaczyć tutaj

 

Na podobny temat: Jazda konna, Etykieta jazdy konnej