Wypielęgnowana rączka, którą powinna się szczycić dama, musiała mieć także odpowiednio zadbane paznokcie. Powinny one być nie tylko równe i czyste, ale także różowe, gładkie i lśniące. Osiągało się to za pomocą odpowiednich pilniczków i polerek, a także odpowiednich kosmetyków, nawet poprawiających kolor – swojego rodzaju wczesnych lakierów.
W miastach można było także zamówić profesjonalny manicure.

Do czegóż to sztuka nie dochodzi? Ciekawy naprzykład jest przyrząd do gładzenia paznogci i nadawania im formy krystaliczno-różowej. Śliczna to i kunsztowna szkatułka, a w osobnych przegródkach pozatykane szczoteczki, pilniczki, polerowacze, tu proszek, tam znów masa jakaś i płyn o tajemniczej przezroczystości. Może to prosta woda dystylowana? alboż ja wiem; wątpię ażeby kto ośmielił się zakosztować tej krystalicznej mieszaniny. Ale paznogciom idzie na zdrowie.

Mody zimowe, w: „Tygodnik Illustrowany”, 1866

 

Proszek do paznokci.
Staranne utrzymanie paznokci należy do najwyższej elegancyi i kokieteryi kobiecej. Obcinać je należy co dni dziesięć, lub najdalej co dwa tygodnie, okrągło nie blisko ciała, nadając im estetyczną, nie zbyt spiczastą formę, która dziś już do mody się nie liczy. Starania około paznokci upiękniają nawet niezbyt ładną rękę. Chcąc nadać paznokciom pewną różowawą barwę, gładkość i połysk, należy je nacierać co parę dni następującym proszkiem. Jedną drachmę tlenku czystej cyny zaperfumować olejkiem lewandowym i zabarwić kilkoma kroplami karminu, rozciera się taki proszek w porcelanowem naczyniu, porcelanowym wałkiem aptecznym — kładzie w słoiczek porcelanowy i naciera paznokcie miękką skórką.

Lucyna Ćwierczakiewiczowa, Cokolwiek bądź chcesz wyczyścić czyli porządki domowe, Warszawa 1887

 

Sok cytryny nadaje paznokciom piękny połysk i czyści takowe lepiej od wszelkich mydeł.

M. Niemitra, Wskazówki umiejętnego ubierania się. Zebrała i własnemi spostrzeżeniami uzupełniła Doświadczona Warszawianka, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1888

 

Następnie zważać winiliście na staranne utrzymanie rąk, bez czego ręce wasze przestałyby się podobać drugim. Zwłaszcza panienki poświęcające się muzyce powinny dbać o swoje ręce, bo wcale potem ładnie nie wyglądają, jeżeli się przesuwają po klawiszach sine, czerwone, chropowate ręce. Z tego powodu zabierajcie się ochoczo do szczotki, dbając o to, żeby paznogcie wasze najpierw były dobrze utrzymywane, ani za krótko obcięte, ani też skrojone na wzór drapieżnych ptaków. Paznogieć nie powinien być krótszym, ani dłuższym od palca, jedno i drugie niemiłe robi wrażenie, powinny się owalnie zaokrąglać. Ile razy w czasie dnia wypada wam umyć ręce, dobrze wtedy używać letniej wody z domieszką gliceryny.  Przeciwko potnieniu rąk najlepszym środkiem jest wycieranie proszkiem z kwasu salicylowego.

Wanda Reichsteinowa-Szymańska, Poradnik dla młodych osób w świat wstępujących, ułożony dla użytku tychże przez Wielkopolankę, Poznań 1891

 

Dzisiejsze sprawozdanie zakończamy kilkoma wskazówkami dla młodych naszych czytelniczek, dotyczącemi pięknego utrzymania paznogci, co nie jest rzeczą łatwą, a tak ważną gra rolę w piękności ręki. Przedewszystkiem trzeba posiadać potrzebne narzędzia: dwie pary specyalnie do tego przeznaczonych nożyczek, jedne do obcięcia paznogci, drugie do przycinania zachodzącej na nie skórki; pilniczek, małą miedniczkę do ciepłej wody, podstawkę do mydła, miękką skórkę jelenią, flaszeczkę olejku różanego, słoiczek maści różanej, pudełeczko proszku, miękki i cienki ręczniczek, szczoteczkę i ławeczkę (polissoir) do wygładzenia paznogci. Obciąwszy paznogcie do żądanej długości, potrzeba je delikatnie piłować pilniczkiem, nadając formę migdała; następnie ręcznikiem napuszczonym olejkiem różanym, naciera się zwierzchu od góry do dołu, to jest od czubka palca do ręki, dla odsunięcia skórki zachodzącej na paznogieć, którą odsuwa się także okrągłą stroną pilniczka, aby wąziutko i okrągło otaczała paznogieć. Teraz dobrze namydlonym ręcznikiem zmywa się olejek i wyciera ręce. Jeżeli skórka zachodzi za wysoko, trzeba ją rozmiękczoną myciem obciąć ostrożnie, aby nie zaciąć ciała, dokończywszy to, wkłada się na drugi palec skórkę jelonkową, obciągniętą jak palec od rękawiczki i wyciera nią paznogcie, poczem bierze się na szczoteczkę troszkę proszku nadającego połysk i pociera nim paznogcie, a nakoniec wygładza ławeczką póki nie nabiorą blasku. Taka czynność około paznogci powinna się powtarzać co tydzień, ale codziennie trzeba przed umyciem nacierać paznogcie olejkiem różanym, a po zmyciu olejku wycierać proszkiem błyszczącym. Ręce ażeby były delikatne należy myć w wodzie letniej, poczem wetrzeć lekko kroplę olejku, ale nie używać gliceryny, bo ta drażni skórę.

O ubiorach, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1894

 

Prenumeratorce z ulicy Długiej. Proszek i przybory dostanie pani w parfumeryach lub u pierwszorzędnych fryzyerów, pojedyncze zaś pilniczki i ławeczkę można kupić w sklepach szczotkarskich (pilniczek 30 kop., ławeczka 40—60 kop.).

Odpowiedzi od redakcyi, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1894

 

O starannem utrzymaniu rąk.
Niema nic wstrętniejszego u kobiety jak ręce brudne, ostre i z połamanymi paznogciami — ale co robić mają te panie, które zmuszone są brać same czynny udział w domowem gospodarstwie? Naturalnie że ani marzyć mogą, aby utrzymać ręce w stanie delikatnym, przy troszce jednak cierpliwości i dobrej chęci można z niewielkim trudem i kosztem względnie złemu zaradzić. Mówię względnie, gdyż niema tu mowy o owych miękkich, białych rączkach z różowo zabarwionymi paznokietkami, których pielęgnowanie zajmuje dziennie po kilka godzin czasu, i które mogą tylko posiadać wielkie damy, spędzające całe dnie na miękkich kanapkach, w powozach lub salonach, słowem-niczem się nie zajmujące.
Mam na uwadze ręce kobiety, pani domu średniej zamożności, która nie cofa się, gdy trzeba pomódz w robocie kucharce, nieraz pokoje uprzątnąć, kurze pościerać i zrobić porządek z brudnemi buziami i rączkami swych pociech. Przedewszystkiem przy takich zajęciach nie można zapuszczać długich paznokci, a krótko obcięte myć należy zawsze szczoteczką, bo nietylko paznokcie, ale i ręka napracowana jedynie szczoteczką domytą być może. Paznokci nią wymytych niema potrzeby oczyszczać jeszcze nożyczkami, scyzorykiem lub innem jakiem narzędziem, które kaleczy zwykle błonkę znajdującą się pod paznokciem, przez co brud dostaje się tam tem łatwiej i trudniejszy jest do usunięcia. Ręce przy większem zajęciu trzeba myć często, ale nie w zbyt zimnej lub ciepłej wodzie, najlepsza jest miękka, gdy jednak jej niema, trzeba po wymyciu rąk mydłem, nasypać nieco boraksu na dłoń, rozrobić go wodą i całe ręce tem wytrzeć. Jestto środek tani i prosty a bardzo dobry, bo nadaje skórze miękkość i połysk. Po umyciu rąk trzeba je zawsze dobrze obetrzeć, niezbyt cienkim ręcznikiem i nieodrazu wystawiać na zbyt zimne powietrze. Środek ten zastosować może każda, w najskromniejszych warunkach żyjąca, kobieta, która zaś chce więcej starania rączkom swoim poświęcić, niechaj więc każdego wieczoru natrze je waseliną lub lanoliną i na to nałoży rękawiczki. Mycie rąk w mleku jest równie dobre, bo nadaje skórze białość i miękkość.
O charakterystyce ręki mówiąc, utrzymuje jeden uczony, że miękkie, białe i małe rączki z szerokimi paznokciami oznaczają charakter słaby, delikatny, niezdecydowany, kapryśny, skłonny do zmysłowej miłości i uporu. Rączki szerokie, krótkie, kończaste, zdradzają usposobienie praktyczne, rezolutne, niekiedy nawet ostre. Silne, wysmukłe ręce z długimi. szpiczastymi palcami oznaczają charakter prawy, spokojny, w sobie zamknięty; ręce w palcach szersze niż w kostkach przy obsadzie palców, z grubymi stawami należą do osób skąpych i ze złemi skłonnościami.

Paulina Szumlańska, Wskazówki i rady, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1901

 

Cytryna często do mycia rąk używana, szkodzi paznokciom

Dr Władysław Hojnacki, Hygiena kobiety, Lwów 1902

 

Paznogcie suche, łatwo obłamujące się, należy osobno dwa razy dziennie nacierać szmatką wełnianą, maczaną w olejku migdałowym.

Rady i wskazówki, w: „Dobra Gospodyni”, 1902

 

Woda do czyszczenia paznogci. Kto pragnie utrzymać w pięknym połysku i świeżości swoje paznogcie, niech sobie przygotuje wody podług następującej recepty.
Kwasu winnego 4 części.
Tinctura myrrae 4 cz.
Wody kolońskiej 8 cz.
Wody destylowanej 100 cz.
Najprzód rozpuszczamy kwas winny w wodzie destylowanej, potem mieszamy mirrową tynkturę z wodą kolońską, i oba płyny zlewamy razem, silnie kłócąc, żeby się dokładnie zmieszały.
Tak przygotowaną wodą zwilżamy paznogcie, następnie polerujemy je delikatną skórką zamszową.

Chemia w gospodarstwie domowem, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1903

 

Jak dalece staranie o tę część ciała jest rozprzestrzenionem, tego dowodem jest liczna falanga ludzi, żyjących w wielkich miastach wyłącznie z tego zarobku; manicure podejmuje się najbrzydszym paznokciom nadać piękną formę zapomocą prawidłowego przycinania, odciągania zarastającej je u osady skóry, polerowania i t.p.

A. Callier, Hygiena piękności. Praktyczny poradnik dla prawdziwie eleganckich kobiet na podstawie najlepszych źródeł skreśliła, Kraków, Warszawa 1903

 

Najlepiej do dokładnego czyszczenia paznokci przyczynia się sok cytrynowy; zanurzając w nim na dobrą chwile po umyciu końce palców osiągamy cel ten najłatwiej. Korzystną jest także następna pomada, którą naciera się paznokcie wieczorem: Na bardzo wolnym ogniu zagotowuje się olejku orzechowego 15 gramów, w którym roztapia się 2 gramy 50 centygramów wosku białego, 5 gramów kalafonii i 1 gram ałunu; bije się na wolnym ogniu miotełką aż do ostudzenia. Tak natarte paznokcie zrana wyciera się mocno kawałkiem irchy.

A. Callier, Hygiena piękności. Praktyczny poradnik dla prawdziwie eleganckich kobiet na podstawie najlepszych źródeł skreśliła, Kraków, Warszawa 1903

 

Panie, które chcą i mogą więcej czasu poświęcać staraniu o paznokcie, niechaj nabędą sobie w perfumeryi specjalny proszek, zwany «Poudre Roubis», uzywany do ich polerowania i nabrawszy go na kawałek irchy przecierają nim często powierzchnię paznokci, po poprzedniem spiłowaniu. Elegantki używają w tym celu tak zwanej «Email orientale», co wszakże nadaję paznokciom zbytnią cokolwiek połyskliwość i zbyt żywy różowy koloryt.

A. Callier, Hygiena piękności. Praktyczny poradnik dla prawdziwie eleganckich kobiet na podstawie najlepszych źródeł skreśliła, Kraków, Warszawa 1903

 

Należy także co rano wyczesać grzebieniem i szczotką włosy, oczyścić z brudu i zrównać nożyczkami paznokcie, następnie umyć twarz, szyję, uszy wodą zimną, choćby temperatura była jak najostrzejsza. Woda zimna wybornie chroni od wpływu mrozu, na działanie którego bylibyśmy bardzo czuli, gdybyśmy używali do mycia wody ciepłej.

Mieczysław Rościszewski, Księga obyczajów towarzyskich, Lwów 1905

 

Ręce wymagają nadzwyczajnej dbałości. Biała, delikatna rączka zawsze będzie piękną choćby nie była nieposzlakowana pod względem formy. Natomiast ręka idealna pod względem formy, ale nie dość pielęgnowana, czerwona, szorstka i gruba o paznokciach źle obciętych i zmatowanych, robi wrażenie bardzo niemiłe.

Mieczysław Rościszewski, Księga obyczajów towarzyskich, Lwów 1905