Tenis
Coraz większą popularność zyskiwał tenis, zwany wtedy jeszcze z angielska lawn-tennisem. Uznano go za rozrywkę zdrową i odpowiednią także dla dam. Był też urozmaiceniem letnich wyjazdów i okazją do spotkań towarzyskich
Korty tenisowe można było urządzać w wiejskich posiadłościach, ale poczyniono starania, by możliwość gry dostępna była też np. w Warszawie.
W dniu wczorajszym [31.5] właśnie poczyniono odpowiednie urządzenia do nowej, nie znanej u nas zupełnie gry towarzyskiej, «lawn tennis». Jest to bardzo zajmująca i pod względem higienicznym nader pożyteczna rozrywka dla młodego pokolenia. Niezawodnie pozyska ona sobie szybko znaczne koło nieletnich zwolenników i zwolenniczek.
„Kurier Codzienny”, 1887
Gry towarzyskie. Za rogatką belwederską w roku przyszłym otwarty zostanie dla publiczności plac, przeznaczony do gier towarzyskich. Amatorowie krokieta, piłki, lawn tennis, wolanta i t. p. będą się tam mogli zabawiać za niewielką opłatą. Plac, odpowiednio urządzony i wyasfaltowany, znajdować się będzie w pięknym parku.
Z chwili bieżącej, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1892
Do sportu zaliczamy dziś gimnastykę, wioślarstwo, pływanie, bieganie, szermierkę, jazdę konną, wycieczki na szczyty gór, ślizganie się, polowanie, zabawy ogrodowe jak n. p. krokiet, Lawn-tennis i t. d. i t. d.
Moda w sporcie, w: „Nowe Mody”, 1893
Młodym panienkom lubiącym wszelkie gry ruchliwe, na świeżem powietrzu, zalecamy aby odsunąwszy pretensyę na drugi plan, w ubraniu zwracały główną uwagę na fason dogodny, zostawiający całą swobodę ruchów przy krokiecie, grze w cerceau, lawn-tennis, przy wiosłowaniu lub t. p. Nie dostająca do ziemi spódnica, niezbyt szeroka, bez żadnego przybrania, lub tylko naszyta pliskami, stanik bluzkowy z głębszym wykrojem i kołnierzem wykładanym, rękawy bufiaste — to forma najwłaściwsza; koronek, pukli i kokard nie dawać żadnych, bo te mogą się zaczepiać i przeszkadzają. Rozpowszechnia się fason angielski, bluzy krajanej w jednym ciągu ze spódnicą, obciśniętej paskiem lub szarfą z materyału sukni.
O ubiorach, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1893
Wskazanemi są również zabawy towarzyskie w ogrodzie np. krokiet, kręgle, lawntennis, obręcze, przeskakiwania przez sznur itp.
Ks. F. EL. Łukaszewicz, Złota książka polskiej dziewicy, Kraków 1895
Nawet na warszawskim corso kwiatowym pojawił się powóz o dekoracji w motywy tenisowe:
Do wyróżniających się powozów, pod względem oryginalności i pomysłów należał wóz emblematyczny „Lawn-tennis,“ zaprzężony w czwórkę siwych koni, powożony przez pocztylionów. Rumaki unosiły na karkach rakiety, które też jak wachlarze umieszczone były po rogach platformy między girlandami z kwiatów białych. Na wozie tym, w strojach zastosowanych do gry tej, znajdowali się: hr. Maurycy i Tomasz Zamoyscy, ks. Stefan Lubomirski, baron Radoszkowski, p. Laski i hr. August Potocki.
??, Pogawędka, w: „Bluszcz”, 1895
Paniom spieszącym do wód, lub kąpieli morskich, radzę zabrać obok kilku strojnych staniczków, potrzebnych na zebrania do kassyna, tylko sukienki praktyczne i nie drogie, aby w nich śmiało można się puszczać na wycieczki i spacery dalsze, bez obaw v zniszczenia drogiej sukni, co wpływa nawet na dobry humor i ochotę uczestniczących. Podatnemi materyałami na takie kostyumy będą wszelkie materyały angielskie; bardzo praktyczna, miękka i lekka angielska flanela, gładki w jednym kolorze, odpowiednia na podróżne lub wycieczkowe suknie, zaś fantazyjna w kolorowe paski na kostyumy sportowe, a szczególniej lawntennisowe.
Przegląd mód, w: „Bluszcz”, 1896
Czasy kobiet husytywnych, które życie swe trawiły w półmrokach buduarów, minęły, oby bezpowrotnie. W naszych czasach przeważać poczvna znowu dążność do zapewnienia społeczeństwom zdrowia fizycznego ząpomocą gimnastyki w najrozmaitszych formach. Należy tu oprócz gimnastyki we właściwem słowa znaczeniu także pływanie, wiosłowanie, jazda konna, powożenie, lawn-tenis, bicykl, wszystko to nadaje kobiecie XIX. stulecia gibkość i gracyę. To też nic powinno się nigdy pomijać sposobności do wykonywania sportów, które w gruncie nie są niczem innem, jak krzepiącem zdrowie ćwiczeniem fizycznem. Komu zaś niepodobna uczestniczyć w którymkolwiek z powyższych sportów, niechaj wynagradza to sobie pilnemi przechadzkami po świeżem powietrzu.
Bądź piękną! Zbiór rad i wskazówek dla użytku wszystkich kobiet, w: „Nowe Mody”, 1896
Dawniej znanym był jeden tylko jedyny sport wyścigowy — najkosztowniejszy, a przeto małej tylko liczbie adeptów czynnych dostępny — dzisiaj puścił odrośli dziesiątki całe, tak że każdy kto uprawia jazdę welocypedową, wioślarstwo, łyżwiarstwo, lawn-tennis, krokieta, myśliwstwo, ćwiczenia gimnastyczne, fechtunek, alpinizm a nawet t. zw. sport pieszy — każdy taki zyskuje do tytułu sportsmana prawo niezaprzeczone, a ten tytuł z rokiem każdym staje się bardziej wymagalnym.
T.M., Sport i kobieta, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1896
Do lawn-tennisu lub innych gier towarzyskich, używane są kostyumy z białej flaneli w paseczki granatowe lub pąsowe, a niekiedy w kratę szkocką, lub też jedno-kolorową. Buciki z białej lub kolorowej skórki z ciemniejszemi przyszwami. Białe dają się łatwo oczyścić mąką.
M.Ch., Przegląd mód, w: „Bluszcz”, 1897
Lawn-tennis od niedawna rozpowszechnia się u nas coraz bardziej. Zwróciło to uwagę jednego z fabrykantów wyrobów gumowych, który opracował względnie kosztowny polski przewodnik tej zabawy i wydał go własnym nakładem.
Mieczysław Rościszewski, Gry i zabawy towarzyskie. Wskazówki do przyjemnego i użytecznego spędzenia czasu w domu i po za domem. Podręcznik dla młodzieży płci obojga, Warszawa, 1900
Zręczność i wprawa przy użyciu rakietki, odgadnięcie ruchów i uderzeń przeciwnika – wszystko to stanowi o wygranej. Zresztą, gra nie wymaga sił fizycznych i dlatego uprzywilejowały ją sobie nadewszystko panie.
Mieczysław Rościszewski, Gry i zabawy towarzyskie. Wskazówki do przyjemnego i użytecznego spędzenia czasu w domu i po za domem. Podręcznik dla młodzieży płci obojga, Warszawa, 1900
Gry i zabawy towarzyskie na wolnem powietrzu, to jeszcze odpowiedniejsza rozrywka dla kobiety. Jeżeli już lata szkolne dziewczęcia pomyślećby się nie dały bez gier w piłkę, obręcze, cerceau, bez skakania przez sznur, bez wolanta, krokietu, lawn tenisu i t. p. i t, p. — to także w wieku dojrzałym wiele z tych gier kobieta z korzyścią dla zdrowia kontynuować by mogła.
Niestety poucza doświadczenie, że w miastach liczących 100 tysięcy mieszkańców, znalazłoby się kilkanaście, a może najwyżej kilkadziesiąt kobiet grających n. p. w tennisa, ale za to tysiące kobiet wyszukaćby można przechadzających się z prędkością żółwia po najniezdrowszych ulicach.
Dr Władysław Hojnacki, Hygiena kobiety, Lwów 1902
Przeciwwagę tym niehygienicznym warunkom życia pracującej inteligencyi stanowić może uprawianie rozmaitego rodzaju sportów, polegających na różnorodnych ćwiczeniach cielesnych, jak gimnastyka, fechtunek, wiosłowanie, pływanie, spacer, bieganie, konna jazda, rower, tańce, ślizgawka i rozmaite gry, jak lawn-tennis, palant.
Q., Zdrowie. Hygiena sportu łyżwowego, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1902
Owa „sztuczność" wychowania kobiety panuje do dziś dnia w całej pełni. „Nie wypada" jest sakramentem. Dziewczyna nie pościele sobie łóżka, nie przyniesie wody, nie oczyści sukni, nie zmyje talerza i nie zamiecie pokoju, ale za to godzinami gra w krokieta lub modnego dziś lawn-tennisa, o ile gra na fortepianie, malowanie, lub wykłady całkowicie czasu nie pochłoną.
Kazimiera Bujwidowa, Wykształcenie kobiet, w: Głos kobiet w kwestyi kobiecej, Kraków 1903
W końcu lata niepokoją nas zwykle ręce pociemniałe trochę od słońca. Wiele młodych panienek a nawet młodych mężatek gustuje w rozrywkach na świeżem powietrzu i z takiem zamiłowaniem oddaje się grze w krokieta, lawn-tennis, wolanta, inne tak namiętnie lubią wiosłować, że zapominają ochraniać ręce przed pieszczota promieni słonecznych. Mało się dba o to na wsi lub nad brzegiem morza.
Baronowa Staffe, Piękność i zdrowie. Praktyczne rady, wskazówki i przepisy dla kobiet. Wydanie nowe, Warszawa 1903
Garden-party odbywa się w ogrodzie od 4 do 7. Jest to to samo, co nasze podwieczorki. Takie zabawy ogrodowe wydają się z okazyi jakichś uroczystości przygodnych; tańczy się na nich, gra w krokieta lub lawn-tennis.
Mieczysław Rościszewski, Pani domu. Skarbiec porad praktycznych dla Polek wszelkich stanów, Warszawa, 1904
Mniej hygienicznym jest krokiet; nie dość, że jeżeli partya bywa zajmującą, a gracze zawzięci, zmusza on do stania przez długie godziny, ale nadto wypada stać w pozycyi schylonej, z szyją wyciągniętą przed siebie, co przyprawia o wielkie znużenie. Natomiast lawn-tennis godnym jest polecenia, jako rozrywka hygieniczna: - zniewala on do podnoszenia rąk i głowy, do rozszerzania płuc, do skoków, bieganiny – słowem, do ćwiczeń całego ciała; uderzenia widzialne z daleka, tem samem mniej powodują sporów, niż w krokiecie, mniej przemówień zgryźliwych i mniej objawów nietaktu, temprzykrzejszego, iż nim wojuje kobieta…
Mieczysław Rościszewski, Pani domu. Skarbiec porad praktycznych dla Polek wszelkich stanów, Warszawa, 1904
Jak mają ci spragnieni ruchu i powietrza ludzie spędzać czas na wsi z największym dla swojego ciała pożytkiem — jakim grom się oddawać na wsi?
Według nas najzdrowszą grą na świeżem powietrzu jest przeniesiony do nas z Anglii „lawn-tennis."
Gra ta przyjęła się na całym świecie cywilizowanym, u nas jednak dopiero w ostatnich czasach zdobywa sobie liczniejsze koła zwolenników.
Ma ona dużo zalet, które wróżą jej trwałe powodzenie. Najprzód, jak każda zabawa w piłkę, wymaga wiele ruchu, więc potęguje oddychanie i przemianę materyi, pobudza apetyt, wyrabia zręczność, szybkość decyzyi, wzmacnia mięśnie w całem ciele — słowem, pod względem hygienicznym posiada pierwszorzędną doniosłość.
Na ogół jesteśmy przekonani, że tennis jest to droga i niedostępna dla mniej zamożnych zabawa. Bynajmniej. Następujące obliczenie przekonywa nas, że urządzenie tennisu na wsi nie pociąga za sobą dużych kosztów i opłaca się doskonale tam zwłaszcza, gdzie z gry może korzystać kilka, albo nawet kilkanaście osób.
Placu nie potrzeba specyalnie urządzać, każdy równy trawnik krótko ostrzyżony doskonale się nadaje do tego celu. Dość oznaczyć przy pomocy wapna kwadraty. Tylko w mieście, gdzie trawników niema, trzeba wykładać cementem plac tennisowy, albo przynajmniej ubijać na nim twardo ziemię ogrodową.
Lawn-tennis na wsi, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1904
Teraz przejdźmy do przyborów. Siatka kosztuje 5—7 rubli wraz z kołkami. Najdroższe są bezwątpienia rakiety, czyli przyrządy drewniane z napiętemi na nie strunami, które służą do podbijania piłki. Dobra rakieta kosztuje 10 rb. i więcej, ale nie sądźmy, że tylko taka jest niezbędną. Myśmy używali stale sześciorublowej, moi znajomi kupili sobie pięciorublowe i nie narzekali na nie. Zresztą każdy dla siebie nabywa rakietę i ma ją na długie lata, jeżeli używa oszczędnie.
Piłki obciągnięte suknem białem lub czerwonem nie są zbyt drogie. Po 30 kop. sztuka; cały tuzin więc kosztuje około 4 rb., co wystarczy na 2 lub 3 sezony.
Zsumujmy zatem koszt urządzenia tennisa na wsi:
4 rakiety po 6 rb. — 24 rb.
siatka 6 rb.
piłki 4 rb.
razem przeto tennis kosztuje 35 rb.
Jak na grę, koszt to spory, ale zważmy, że z tennisa może korzystać przez całe lato, a nawet przez kilka lat z rzędu, liczniejsze towarzystwo, złożone z ośmiu osób. Każdy set może grać 4 osoby. Jedna partya odpoczywa, druga gra — obie zmieniają się co godzina mniej więcej po zgraniu jednego seta.
Kto raz zacznie grać w tennisa, ten się zwykle do tego stopnia zapala do tej pięknej gry, że gotów byłby poświęcić jej wszystkie swoje wolne chwile. I nie jest to czas zmarnowany dla tych, co szukają zdrowia i rozrywki na wsi.
Lawn-tennis na wsi, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1904
Najprzód co do płci i wieku. Dla dzieci od lat 12 bardzo jest korzystna ta gra pod względem fizycznym i to zarówno dla dziewcząt jak chłopców. Kobiety mogą grywać z mężczyznami; dobrze nawet, jeżeli partya składa się z osób obojga płci. Po jednej stronie bierze udział para i po drugiej. W ten sposób kobiety nie mają przeciwko siebie samych mężczyzn, którzy w odbijaniu piłki, dzięki swojej odzieży i zwinności, mają zawsze prawie wyższość, chyba że grać nie umieją. Osoby o krótkim wzroku grać w tennisa nie mogą. To samo osoby anemiczne, osłabione.
Co do odzieży, najlepiej się nadaje dla kobiet lekka, sięgająca do kostek spódniczka i bluzka bez gorsetu pod spodem, gdyż tamuje on wzmożone przy ruchach szybkich oddychanie i może wyrządzić szkodę zdrowiu.
Co do obuwia pożądane są nizkie angielskie obcasy, wysokie bowiem psują plac i narażają grającego na zwichnięcie nogi w kostce przy niezręcznem stąpnięciu.
Lawn-tennis na wsi, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1904
Bawiąc w jednej miejscowości na letniem mieszkaniu, młodzież lubi zabawiać się na świeżem powietrzu-zwykle krokiet lub tenis łączy liczniejsze kółko. Właściciele wsi mają we własnym parku czy ogrodzie urządzony plac odpowiedni, ale chwilowo bawiący letnicy, wynająwszy mieszkanie muszą dopiero starać się o plac do gier towarzyskich. Zdarza się iż przy jednej willi jest plac taki, że są siedzi bliżsi zapoznawszy się korzystają z niego dla wspólnej zabawy, ale w takim razie matki muszą podziękować za wspólną zabawę dzieci. Nie za każdym razem potrzebują wszystkie asystować podczas gry, ale zawsze jedna lub i czuwać nad zabawą. Ostrożność zbyteczna, gdy zbierają się z sobą dorosłe, codziennie komunikujące się z sobą i dobrze znane wzajemnie, choćby tylko z czasu letniego pobytu. Właściciele willi i placu nie są wcale obowiązani zapraszać grających na jakieś przyjęcie, gdyż przy codziennych zebraniach byłoby to męczące.
Pobyt na wsi, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1904
Przy białym kostjumie do tenisu używają młode osoby wysokich pasków białych z koźlej skórki z klamrą złoconą; z boków naszyta jedna lub dwie kieszonki, Kołnierzyki wysokie płasko wyłożone z krawatką wązką męską, małą kokardą zwaną motylkiem, albo długą płaską regatą, są najodpowiedniejsze przy kostjumie sportowym. — Buciki noszą białe skórkowe sznurowane, na bardzo nizkim obcasie, albo dla oszczędności płócienne.
O ubiorach, w: „Tygodnik Mód i Powieści”, 1905
W powieści Julii Terpiłowskiej „Przystań” tenis jest już utrwalonym elementem życia towarzyskiego:
— A ja dziś do państwa z inwitacyą: progu mego przekraczać nie chcecie, ale do ogrodu chyba przyjść raczycie, prawda?
— Układa pani zabawę kwiatową dla Obrywińskich chłopów? — spytała z uśmiechem Malwa.
— Układam garden-party z lawn-tennisem — odpowiedziała z ożywieniem. — Dziś przyjeżdża do nas na parę dni nasza dalsza sąsiadka, hrabina Wszelaczyńska z dwoma córkami, zaprosiłam dwóch partnerów— Dżeka Krzyskiego i Fryda Grubera — i na was także liczę.
Julia Terpiłowska, Przystań, w: „Bluszcz”, 1902
Janina Żółtowska opisuje swój pierwszy kontakt z tenisem w r. 1899:
Pierwszy też raz w życiu widziałam Anglików, młode małżeństwo i zaprzyjaźnionego z nimi pana, którzy zjechali w odwiedziny do starej margrabiny włoskiej, z domu Angielki. Grali w tenisa, ale co jeszcze dziwniejsze, kąpali się co rano w gumowych wannach, które ze sobą przywieźli. Używali też tyle wody, że raz zalali korytarz prowadzący do ich pokoju.
Janina z Puttkamerów Żółtowska, Inne czasy, inni ludzie, Londyn 1998
Wchodziły wtedy w zwyczaj coraz więcej sporty: tenis zawsze i wszędzie zajmował pierwsze miejsce, pływanie, wiosłowanie, jazda konna.
Helena z Jaczynowskich Roth, Czasy Miejsca Ludzie. Wspomnienia z Kresów Wschodnich, Wydawnictwo Literackie, 2011