Czas Emacypantek

Czas Emancypantek to strona poświęcona różnym stronom życia kobiet w drugiej połowie XIX wieku. Jest próbą odtworzenia tamtego świata na podstawie różnego rodzaju materiałów źródłowych – wszelkiego rodzaju pamiętników, poradników, podręczników etykiety, felietonów gazetowych, obrazu prezentowanego w pismach dla kobiet, specjalistycznych artykułów medycznych i prawnych, a także powieści „wychowawczych” (nie zawsze wybitnych literacko, ale zawsze wyraźnie ukazujących wzory pozytywne i negatywne).

Celem strony nie jest nadawanie przeszłości pozytywnego ani negatywnego wydźwięku. Wychodzi z założenia, że kiedyś żyło się nie tyle lepiej czy gorzej, co inaczej – i chce jak najstaranniej pokazać, jak. Odtwarzany obraz ma być w miarę możliwości jak najbardziej obiektywny, nadawanie mu interpretacji to już czyjaś inna sprawa.

Materiały pochodzą głównie (chociaż nie wyłącznie) z terytorium Królestwa Polskiego. Ponieważ konieczne było nadanie jakichś ram czasowych, przyjęto daty powstań: 1863-1905.  

Wszystkie cytaty zostały przytoczone dosłownie, bez zmian, z zachowaniem oryginalnej pisowni, ortografii i interpunkcji. Każdy zestaw cytatów jest systematycznie rozbudowywany.

Stroje na bal kostiumowy

Stroje na bale kostiumowe dawały okazję do popisania się pomysłowością. Osoby mnie pomysłowe mogły znaleźć propozycje kostiumów w żurnalach mody. Czasami wydający bal określali styl kostiumów – kostiumy wzorowane na danej epoce historycznej, stroje ludowe, czy przebrania kwiatów. Wybierając się na maskaradę publiczną można było nałożyć strój zakrywający twarz (tzw. „domino”) i cieszyć się anonimowością.

Jak wydać bal

Największym wyzwaniem dla pani domu (chociaż nie każda musiała się z nim mierzyć) było wydanie balu.

Bale wydawano przede wszystkim w karnawale i podczas tak zwanego „zielonego karnawału” (po zakończeniu Wielkiego Postu i po świętach wielkanocnych). Na wydanie prawdziwego balu pozwolić sobie mogli tylko najzamożniejsi, wymagał on bowiem dużej przestrzeni i wiązał się ze sporymi wydatkami na orkiestrę, poczęstunek dla licznych gości, itp. Goście z kolei musieli odpowiednio wystąpić, zwłaszcza suknie dam były bardzo kosztowne. Mniej zamożni zadowalali się więc znacznie skromniejszymi wieczorami tańcującymi.

Puder

Pudrowanie twarzy było w zasadzie „przyzwoitym kobietom” zabronione – puder był czymś, co należało do teatru i „półświatka”. Moraliści i publicyści potępiali jakiekolwiek środki służące do podkreślania urody. Zakazane miały być zwłaszcza dla młodych panien. Z drugiej strony wiadomo było, że sporo pań środków takich używa (w przeciwnym wypadku nieustanne potępianie nie byłoby zresztą konieczne). Im bliżej XX wieku, tym bardziej godzono się z tym faktem, zalecając oczywiście „umiarkowanie”. Autorki-kobiety wprost doradzały swoim czytelniczkom, jaki puder wybierać, a jaki jest szkodliwy.

Toalety balowe

O sukniach balowych marzyły po nocach dorastające panienki. Były to z reguły kreacje ze zwiewnych materiałów, zdobione riuszkami i falbankami, przystrajane kwiatami, głęboko wydekoltowane, z krótkimi rękawkami i z długim trenem. Toaletę uzupełniały długie rękawiczki, balowe pantofelki, wachlarz i okrycie. Fryzura musiała być także starannie ułożona i odpowiednio przybrana w sposób harmonizujący z suknią.

Suknia balowa dla panny

Większość dorastających panienek marzyła o swoim pierwszym balu i przygotowanej dla niego stosownej balowej toalecie. Bale bywały wspaniałymi wydarzeniami, pełnymi dam we wspaniałych sukniach z kosztownych materii i w migocącej biżuterii. Te stroje były jednak dla panienek niedostępne. Zasady skromności stosowane do panieńskiego stroju dotyczyły także ubrań balowych.

Tańce

Co tańczono na balach i wieczorkach? Tańce tak jak wszystko podlegały modzie, ale w Polsce do stałych elementów z pewnością należały walce i mazur. Zwłaszcza ten ostatni był wyjątkowo ważny, a biegłość w mazurze zaliczała się do wielkich zalet towarzyskich.

Modne fryzury

Damskie fryzury zmieniały się oczywiście przez lata, ale pozostawały nieodmiennie skomplikowane. Wymagały też często różnego rodzaju rusztowań i poduszek, by nadać im właściwy kształt, a także dopinanych włosów. Ułożenie każdej z nich – poza najprostszymi – wymagało pomocy drugiej osoby, a i ta często musiała być odpowiednio wyszkolona. Damom z reguły pomagały pokojówki, przy bardziej uroczystych okazjach korzystano z pomocy fachowego fryzjera.

Sztuczne włosy

Skomplikowane fryzury, zwłaszcza uroczyste, wymagały posiadania długich, gęstych i zdrowych włosów. Nie wszystkie kobiety mogły się jednak takimi włosami poszczycić. Te, które natura wyposażyła mniej hojnie były zmuszone uciekać się do użycia różnego rodzaju podkładek z krepiny, albo wprost tzw. „sztucznych włosów”.

Wizyty noworoczne

W dzień Nowego Roku i dni kolejne składano specjalne wizyty noworoczne.

Boże Narodzenie

Boże Narodzenie świętowano tradycyjnie. Grudzień stał pod znakiem przygotowań zapasów na Wigilię i Święta (szanująca się gospodyni powinna stawiać na stole dania domowe, nigdy kupne), oraz sprzątania mieszkań i domów. Szykowano także prezenty, zwane gwiazdką lub kolędą (kolendą) – „Kurier Warszawski” informował np. panów, gdzie mogą kupić stosowne prezenty dla pań ze swojej rodziny. Publikowano też przed Świętami przeglądy nowych wydawnictw dla dzieci i młodzieży, by ułatwić wybór odpowiednich prezentów. Kolęda mogła też mieć jednak formę pieniędzy.

Choinka

Choinka bożonarodzeniowa nie należała do zwyczajów polskich, jednak przyjmowała się stopniowo na całym świecie, w naszym kraju także. Drzewka ozdobione owocami, orzechami i słodyczami pojawiają się w informacjach prasowych, poradnikach, a także we wspomnieniach. Nie wszyscy byli z tego zadowoleni – niechętny choinkom był np. Hieronim Kieniewicz, ojciec Antoniego (co nie znaczy, że w Dereszewiczach choinek nie stawiano).

Bazary dobroczynne

Jedną z popularnych form dobroczynności były tak zwane bazary dobroczynne, inaczej wenty. Odbywały się one z reguły przed Bożym Narodzeniem, a w ich organizacji uczestniczyły damy z najwyższych sfer towarzyskich.